+48 602 51 71 52
mariuszalin@gmail.com
User login
EnglishPolish
Languages
Facebook
YouTube
Mariusz Alin
  • ALIN.TV
  • SKLEP
  • MOJE PISANIE
  • SPOTKANIA
  • O MNIE

Jej imię to SPOJRZENIE – Grażyna Klein & Mariusz Alin

20 listopada 2017FILMY - ALIN, MOJE PISANIEMariusz Alin

 

 Jej imię to SPOJRZENIE – Mariusz Alin

Na imię miała SPOJRZENIE które niosło w sobie kolory i kształty życia. Była spotkaniem tego co w sobie kochamy i nienawidzimy. Obserwowała każde poruszenie które kończyło się łzami i każdą przestrzeń która zaczynała się nadzieją.

Namiętnie tańczyła z wiatrem zmysłów i w cichości leśnej tuliła się z księżycem.

To jest opowieść o tym jak ona towarzyszyła słowom które wznosiły się w płomieniach wspomnień wskazując drogi miłości do siebie.

 

Pewnego dnia spacer szeleścił w trawie łąki wiodącej do jeziora. Był to świetlisty poranek który rozbłyskał w spadających kroplach rosy.  Cisza otulała drzewa pełne tchnienia przed koncertem miłości do nowego życia.

To była ona, niczym szata wiatru która dotykała liście drzew stojących na straży wody. Zbliżyła się lekkość oddechem malowana by w końcu nagość swą otulić szeptem wody.

Piękno powstało z wiatrem, wodą i słońcem, na ziemi by wdzięcznością przyjąć swe narodziny jedności. W każdym geście istniało połączenie  ze Źródłem. Bogiem Istności w każdym obrazie.

Jej imię to SPOJRZENIE, czyli widzenie życia o wschodzie światła w sercu. Ona była umiłowaniem szeptu tańczących kropel ze wschodzącym słońcem, była ukochaniem wiatru we włosach.

 

Droga miłości przez tajemniczość drzew i pląsy leśnych zwierząt prowadzi.  W ciszy wyłaniające się głosy deszczu atmosferę cudu zatrzymania tworzą. To obecność która jest wiecznym świadkiem tańca życia. To obecność która mruży oczy o wschodzie by widzieć więcej w spotkaniu siebie.

To była ona, przed przyjęciem ścieżki swego śpiewu. Magią dźwięków serca poruszona by iść.

W ogrodzie różnorodnych zapachów uplotła swą koronę z kwiatów by dostojnie tworzyć wdzięcznością świat.  Była ucieleśnieniem miłości, tej tęsknoty za spotkaniem objawiającym wewnętrzne poruszenie. Gdzie wszystko jest dźwiękiem, światłem i ziemią. Gdzie wszystko jest wiatrem, łzami i pragnieniem. Gdzie wszystko JEST tętnem dla rąk, rytmem dla stóp w oddechu nieba.

Jej imię to SPOJRZENIE, czyli przepływ światła w dłoniach pieszczących życie. Ona była dotykiem malującym zmysłowość z serca płynących dreszczy. Była kochanką którą spotkało inne spojrzenie.

 

Dźwięk konwalii  i taniec motyli ozdobił ogród swą obecnością w spotkaniu dusz. Kochankowie światła zbliżyli swe serca by pleść ze źródlanych wstęg namiętność  ciszy. Oddech ich był falami oceanu w którym zanurzyli się by płynąć w bezczasie.

Tańczący zapach drzew ze śpiewem ptaków tworzył przestrzeń w której dwa ciała plotły korony dla swej miłości. Splecione oddechem usta wirowały światłem serc słonecznych.

To wszystko tworzyło owoc ekstazy, otulająca ciała skrzydlatość.

Tak, tak, tak budzą się Anioły Światła. Ich blask jest ucieleśnieniem wdzięczności, wszystkich pieśni serca. Ich dźwięk jest tchnieniem wieczności a gest przemianą w wiatr.

Jej imię to SPOJRZENIE, czyli pejzaż malowany kwiatami, w ogrodzie serca zasadzony miłością. Ona była wyzwoleniem dla ducha w dłoniach umysłu zatrzymanego. Była dzikością o oczach wilka.

 

Kochali się w swej nieskończoności, niczym horyzont łączący ich ciała. Byli blisko w podmuchu słonecznego wiatru dla siebie by płonąć na łące, ołtarzu oddania się sobie.

I stał się wiatr, wirująca potęga wdzięczności. Wszelkie chmury na niebie rozpierzchły się w tej burzy szczęścia na ziemi. Wszelkie śpiewy ucichły na niebie by oddać część narodzinom Anioła bez skrzydeł.

Tak, to jest opowieść o Aniele bez skrzydeł który odkrywa wyobraźnią umiejętność latania. Gdzie każdy stworzony obraz może być jak uwalniający się z klatki ptak wolności a również każdy obraz może być jak klatka ograniczająca niebo.

Jej imię to SPOJRZENIE, czyli słońce nowego życia w uświadomieniu sobie siebie, pośród gwiazd na niebie. Ona urodziła dziecko, w lustrze widząc siebie by światło o wschodzie objawiło Miłość Istnienia.

 

Kocham, jak wstęgi tęczy splatające niebo z ziemią, jak wiatr z liśćmi tańczący,

a wolności z oddaniem się śmiejącej.

Przyjmując wszystko z wdzięcznością tworzyła wszystko radośnie.

Była mądrością która w gestach ciała się objawia, w oddechu się wyzwala.

To była świetlna cisza w której dźwięk SPOJRZENIA był dotykiem wszystkiego.

Była SPOJRZENIEM w przezroczystym niebie, w każdym drżeniu serca w oceanie pośród dłoni Boga swego Istnienia.

 

zdj2

 

 

Previous post Wybieramy wszystko – Mariusz Alin Next post Ubieramy się w myśli – Mariusz Alin
You must be logged in to post a comment.

Najnowsze wpisy

  • Biuro Duchów – Ada Edelman
  • Kobiety w życiu mężczyzn – Andrzej Kunikowski & Mariusz Alin
  • Duchowość dzisiaj – Andrzej Kunikowski & Mariusz Alin
  • Energia jedzenia – Andrzej Kunikowski
  • W sercu mym – Grażyna Klein

Archiwa

  • Kwiecień 2018
  • Marzec 2018
  • Luty 2018
  • Styczeń 2018
  • Grudzień 2017
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Grudzień 2014
  • Październik 2014
  • Wrzesień 2014
  • Sierpień 2014
  • Lipiec 2014
  • Kwiecień 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Czerwiec 2013
  • Maj 2013
  • Kwiecień 2013
  • Marzec 2013
  • Luty 2013
  • Styczeń 2013
  • Grudzień 2012
  • Listopad 2012
  • Październik 2012
  • Wrzesień 2012
  • Maj 2012
  • Kwiecień 2012
  • Marzec 2012
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Sierpień 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
© 2015 All rights reserved. Mariusz Alin